środa, 23 listopada 2011

Problemy nastolatek. Odpowiedź na list nr 3.

Heeej. Kolejne problemy? No niestety tak. Często się tak zdarza, ale musimy jakoś to przeboleć ale oczywiście trzeba działać. Tym razem kłopot wynika z tego że nie wiadomo co zrobić gdy podoba nam się jakiś chłopak.
Co dalej?

Oto list pewnej dziewczyny:

Hej . Mam nadzieję że chociaż ty mi pomożesz .. jej byłabym ci wdzięczna :)
Problem w tym że podoba mi się pewien chlopak z klasy .. Jest tak od 1.5 roku ..
Od jakiegoś czasu on wie o wszystkim . Moja przyjaciółka mu napisała ..
On napisał jej że sam nie wiem co do mnie czuje .. Ona nalegała i napisał że nic ..
(ja niby o tym nie wiedziałam ) ..Gość lukał na drugi dzień na mnie .. ciągle  , siadł
koło mnie . On jest  bardzo nieśmiały .bardzo. Patrzył sie od jakiegoś czasu na mnie
ale przecież napisał jej  napisał że nic do mnie .. Minęło już tyle czasu . Patrzy się nadal .. Teraz zaczyna gadać.
Raz powiedziałam takiemu chłopakowi że ładnie gra na gitarze ( to było na wycieczce) a on
do mnie ; " no weź mu tak nie pochlebiaj . " Ogólnie wtedy cały czas patrzył , gadał ..
Zauważyłam że jakby sie mnie ciągle bał , nie potrafi spojrzeć w oczy ..
Co mam robić ? Nie wiem czy starać sie czy dać sobie spokój . Zależy mi na nim .. Bardzo ..


z góry dziękuję ; *


odpowiedź: No tak. Słyszałam dużo takich przypadków. Ale spokojnie, dobre jest to że chociaż ze sobą rozmawiacie. Myślę że on faktycznie może coś do ciebie czuć tylko że nie chce powiedzieć tego twojej przyjaciółce bo może domyśla się że ty o tym wiesz że ona to pisze. Ale ważne też jest jedno. ! Napisał przecież na początku że nie wie co do ciebie czuje. A potem już za bardzo twoja koleżanka nalegała  więc postanowił napisać że nic. Mogło też być tak że zwyczajnie się zawstydził. To nic dziwnego. Ale zadałaś pytanie co masz teraz robić więc myślę że na początku musicie się bardziej zakolegować. Ja bym sobie nie dała spokoju ponieważ coś tu "świta". Musisz zwrócić na to uwagę bo jak się to tak obmyśli to on daję ci takie znaki. Chodzi o to że od razu na drugi dzień na ciebie patrzył itp.
Myślę że na razie starajcie się pogadać. Gadajcie aż w końcu coś z tego może wyjść. Jednak dam tobie taką radę że jak już nie będzie z tobą tak często gadać i będzie cię unikać to lepiej daj sobie spokój. W razie jeszcze jakiś problemów, pisz. Postaram się pomóc. A co do tej sprawy to powodzenia.
Jak ci się uda to życzę wiele lat soczystej miłości ♥.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz